W dniu dzisiejszym odbyło się pierwsze w sezonie modelarskim spotkanie tak zwane „rozruchowe”. Koledzy i towarzyszące im modele dopisali. Podczas spotkania mieliśmy okazję poznać się z szeregiem nowych kolegów z naszego forum. Pogoda dopisała, ale niestety tylko częściowo – było ciepło, nie padało, ale za to wiało i to dość znacznie. Tylko najodważniejsi i najbardziej wytrwali mieli okazję wzbić się w powietrze. Dopiero wieczorkiem wiaterek zelżał i można było spokojnie polatać. Ci co nie byli niech żałują.

Już dzisiaj zapraszamy wszystkich chętnych i tych mniej zdecydowanych na oficjalne rozpoczęcie sezonu modelarskiego 2012 w dniu 24 marca 2012 roku (sobota) o godzinie 13-ej.

W ostatni piątek pierwsi chętni Mariusz i Marian, do wykonania pierwszych lotów w sezonie 2012 stawili się na lotnisku. Niestety aura niezbyt sprzyjała - wiał dość porywisty wiaterek i pierwsze loty można uznać połowicznie za udane. Po uszkodzeniu MiniMaga koledzy jednak nie zdecydowali się w tych warunkach na ulotnienie ślicznego nowego modelu Extry 330L. Trzymamy kciuki za powodzenie w ulotnieniu i mamy nadzieję, że będzie miało to miejsce za tydzień na oficjalnym rozpoczęciu naszego sezonu.

Przypominamy wszystkim chętnym, że w dniu 24 marca 2012 o godzinie 12-ej rozpoczynamy oficjalnie nasz sezon modelarski - ZAPRSZAMY

No cóż, tym razem nie bójmy się również tego powiedzieć:
- przede wszystkim dopisali koledzy modelarze, jak również i pogoda bardzo nam sprzyjała. Było słonecznie, ciepło (jak na tę porę roku) i wiaterek minimalny.
Loty zostały zakończone przez najwytrwalszych o godzinie 15:30.
Było oczywiście ognisko i kiełbaski. Atmosfera również wspaniała.
No i najważniejsze, że obyło się bez strat w ludziach i sprzęcie - choć jeden z kolegów "narzeka" i mówi, że co to za latanie tak bez kreta?
Odwiedziło nas również dwóch kolegów modelarzy z Lubartowa, którzy przybyli do nas dzięki Alkowi. Zapraszamy częściej na nasz pas modelarski wszystkich pozytywnie "zakręconych w tę samą stronę".
Z nieoczekiwanych wydarzeń należny odnotować również fakt, że przybyła na nasze spotkanie wycieczka zwierząt leśnych w grupie 7 sarenek - można je zobaczyć na jednej z fotek galerii, kiedy już odchodzą niezadowolone z tego, że nie mogą same polatać. Natomiast, jak widać na fotkach krówki, które otoczyły nasz pas modelarski tym razem dość licznie, nawet nie wykazywały większego zainteresowania naszymi modelami i popisami.